piątek, 28 czerwca 2013
Pomidory faszerowane komosą ryżową, mięsem mielonym i cukinią // Tomates farcies de quinoa, bœuf émincé et courgette
Skladniki:
150g komosy ryzowej
150g miesa mielonego wolowego
1 zolta cukinia*
4 duze pomidory
kilka listkow bazylii
40g startego parmezanu
lyzka slodkiej papryki mielonej
szczypta mielonej kolendry
2 zabki czosnku
1 szalotka
pieprz
sol
lyzeczka suszonego oregano
szczypta cząbru
odrobina oliwy z oliwek
*ma bardziej delikatny smak i miekka skorke, ale jesli nie mamy do niej dostepu mozna zastapic zielona
Mieso solimy, dodajemy pieprz, papryke, oregano, czaber i dokladnie mieszamy. Czosnek i szalotke siekamy i podsmazamy na oliwe z oliwek. Dodajemy przyprawione mieso i smazymy na brazowo.
Komose gotujemy wedlug instrukcji na opakowaniu. Cukinie kroimy w drobna kostke. Dodajemy do miesa i mieszamy. Z pomidorow wydlubujemy srodek, kroimy go w kostke i dodajemy do nadzienia. Mieszamy, dodajemy kilka porwanych lisci bazylii i nakladamy lyzka do srodka kazdego pomidora. Posypujemy parmezanem i zapiekamy przez okolo 25 minut w 180 stopniach.
Version française:
Ingrédients:
150 g de quinoa
150g de la viande de bœuf hachée
1 courgette jaune
4 grosses tomates
quelques feuilles de basilic
40g de parmesan râpé
1 cuillère à soupe du paprika moulu
une pincée de coriandre moulue
deux gousses d'ail
1 échalote
une pincée de poivre
une pincée de sel
une cuillère à café d'origan séché
une pincée de sarriette
un peu d'huile d'olive
Mélangez la viande avec le sel, ajouter le poivre, le paprika, l'origan et la sarriette. Hachez et puis dorez l'ail et les échalotes dans l'huile d'olive. Ajoutez la viande assaisonnée et faites rôtir jusqu'à coloration.
Cuitez la quinoa selon les instructions sur l'emballage. Coupez la courgettes en petits cubes. Ajoutez à la viande et remuez. Retirez la pulpe de tomates, coupez-le en cubes et ajoutez à la farce. Remuez, ajoutez quelques feuilles de basilic déchirées et farcies les tomates avec une farce préparée. Saupoudrez de parmesan et cuitez au four pendant environ 25 minutes à 180 degrés.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny pomysł na zdrowy obiad:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dania :) chociaż jak na razie próbowałam faszerować tylko paprykę
OdpowiedzUsuńale to się ładnie prezentuje, mmm:)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty, może upichcę na obiad?:)
Ale kurcze, takie duże pomidory, to chyba malinówki musiałabym użyć, nie?
niekoniecznie, po prostu znajdz jakies wieksze egzemplarze :)
Usuńmoja siostra cioteczna kiedys zrobila bardzo pyszne pomidory po bolonsku bodajże. Pamietam ze na gorze przypruszone byly serem zoltym, czym były faszerowane niestety ale, ale dobrze zapamietalam ostry smak czosnku :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł ;) Nie przepadam za pomidorami, ale do takich na pewno bym się przekonała ;)
OdpowiedzUsuń